Podczas ostatniego weekendu przyjmowaliśmy z mężem bardzo miłych gości, którzy przyjechali do nas aż z Pomorza. Jako dobrzy gospodarze postanowiliśmy zapewnić znajomym pewnego rodzaju rozrywki, dlatego wspólnie, we czwórkę, wybraliśmy się na zwiedzanie Tyskich Browarów Książęcych w Tychach. Chłopaki uwielbiają piwo (jak chyba wszyscy mężczyźni), dlatego byli tą wycieczką naprawdę zainteresowani i ucieszeni. Dużą niespodzianką okazało się, że na koniec zwiedzania każdy pełnoletni uczestnik otrzymał możliwość spróbowania piwa, a dodatkowo otrzymaliśmy pamiątkowe szklanki do piwa. To się nazywa firma, która dba o promocję!
W trakcie zwiedzania obejrzeliśmy dwudziestominutowy filmik o historii Browaru stworzony w technice 3D, która w czasach tworzenia filmu nie była jeszcze tak popularna, jak teraz. Obejrzeliśmy starą warzelnię i rozlewnię, a dodatkowo mieliśmy okazję zobaczyć dział dystrybucji i logistyki tej firmy. Po dziale oprowadził nas sam kierownik, który akurat miał trochę wolnego czasu, kierownik ds. dystrybucji i logistki Tychy. Byłam i nadal jestem w szoku spowodowanym wielkością działu dystrybucji w Browarach. W dziale tym pracuje aż dwadzieścia osób, odpowiedzialnych za różne elementy i etapy dystrybucji. Myślę, że zarządzanie tak licznym zespołem osób jest nie lada wyzwaniem, ale kierownik chyba świetnie sobie z tym radzi, bo w firmie pracuje już od piętnastu lat.
Wycieczka bardzo nam się podobała i przy okazji wizyty następnych gości na pewno ją powtórzymy.
Zostaw odpowiedź