Przygotowania do boju

Przygotowania do boju

Praca w charakterze kierownika ds. dystrybucji i logistyki wiąże się z koniecznością codziennego przebywania z kilkunastoma lub nawet kilkudziesięcioma różnymi osobami, co wiąże się z niezmienną koniecznością zachowywania perfekcyjnego wyglądu. Gdy kilkanaście par oczu zwróconych jest bezpośrednio na mnie, za każdym razem staram się zastanowić czy aby na pewno dobrze wyglądam, nie ubrudziłam sobie koszuli bułką z jagodami lub nie mam fryzury jak po rażeniu piorunem. Jestem kobietą, kierownik ds. dystrybucji i logistyki Stalowa Wola, a jak wiadomo kobiety przywiązują znaczną uwagę do tego, jak się prezentują, jak wyglądają i jakie wrażenie robią na zebranej publiczności.

Uwielbiam wyglądać świeżo, młodo i promiennie, a żeby to osiągnąć codziennie rano poświęcam dwie godziny na uzyskanie takiego efektu, który najbardziej mi odpowiada. Moje włosy są z natury lekko falowane, czego szczerze nienawidzę, dlatego każdego ranka, po umyciu i wysuszeniu włosów prostuję niesforne kosmyki. Na szczęście suszenie włosów na szczotkę nieco ułatwia sprawę, choć i tak nie do końca udaje mi się wszystko wyprostować. Stąd ta prostownica.

Po ułożeniu fryzury przechodzę do założenia wybranych dzień wcześniej ubrań, a następnie przechodzę do swojej sypialni, gdzie przy toaletce wykonuję perfekcyjny i bardzo czasochłonny makijaż. Wszystko musi być idealne: kreska na powiekach, rzęsy i usta. Tak przygotowana mogę jechać do pracy i stanąć przed moimi podwładnymi, klientami i kontrahentami.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.