Zasłużony awans

Zasłużony awans

Mój mąż po pięciu latach pracy na stanowisku kierownika ds. dystrybucji i logistyki w końcu został awansowany na dyrektora logistycznego w swojej firmie (kierownik ds. dystrybucji i logistyki Bielsko-Biała). Chyba nikogo nie zdziwi, gdy wyrażę swoją opinię, że mój mąż jak nikt inny zasłużył na ten awans, bo przez ostatnich pięć lat bardzo ciężko pracował i starał się zarabiać dla swojej firmy jak najwięcej pieniędzy. Wydawało mi się, że tylko ja dostrzegam poświęcenie i zaangażowanie Radka, jednak jak widać zauważyli to również jego szefowie.

Na razie o awansie męża wiem tylko ja i nasze dzieci. Dla reszty rodziny ta informacja pozostaje niedostępna, a przekażemy ją wspólnie podczas zbliżających się urodzin męża. Jak co roku zorganizuję świetną imprezę urodzinową mojemu mężowi, podczas której ogłosimy radosną informację.

Wydaje mi się, że moja radość z awansu męża jest nawet większa od jego. Całymi dniami chodzę roześmiana i uśmiecham się sama do siebie, bo cieszę się, że ktoś dostrzegł w moim partnerze to, co najważniejsze. Z chęcią już teraz ogłosiłabym całemu światu jego sukces, jednak wiem, że muszę się wstrzymać, bo nie będzie niespodzianki. Nigdy nie byłam dobra w dotrzymywaniu tajemnic, jednak teraz jestem zdeterminowana trzymać język za zębami, nawet przed własnymi rodzicami. Ach, do urodzin pozostał jeszcze ponad tydzień – tydzień walki samej ze sobą i chowania w sobie tej wielkiej radości, która wypełnia moje serce!

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.